ponieważ uznał, że miara męczarni, dla niego przeznaczona, wypełniła się po brzegi.<br>A bracia Zylber? Bracia Zylber żyli.<br>XXIV<br>- Trzymam się domu Anny Marii, ponieważ działa na mnie prawo kontrastu - mówił Władek Milecki pożerając z wielką zajadłością jeden pieróg za drugim. Wokół ust osiadły mu odrobiny sera. - Dobre. Ja ostatnio niewiele jadam, źle sypiam, trzeba ci wiedzieć. Tak ułożył mi się los... konsekwentnie się ułożył. Wracając do Anny Marii, to kiedy przebywam w jej mieszkaniu, ciasnym jak kajuta, drzemię spokojnie. Coś w rodzaju sjesty. Wszystko zachowane, nawet fikus urósł od czasów przedwojennych. Ba, wzbogacili się o muzyka Tadeusza.<br>Pachnie tytoń jak