Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
tu-tu,
Tu gil!"

Wtem, kiedy śpiew gila zmilkł,
Zatrzeszczał w pobliżu krzak,
Wilczych jagód zatrzeszczał krzak,
I zza krzaka wychylił się wilk,
I odezwał się basem tak:

"Witam cię, mój prześliczny Czerwony Kapturku,
Nie bój się moich ząbków i moich pazurków.
Oczernili mnie ludzie przed tobą,
A ja jestem niewinną osobą,
Ja wywodzę się z takich wilków,
Co nie krzywdzą nawet motylków.
Ja mięsa po prostu nie trawię,
Poprzestaję na jagodach i trawie.
A co ludzie mówią - to plotki.
Chcesz, dziewczynko, to się z tobą pobawię?
Może w kotki, a może w łaskotki
Czy w kosi-kosi-łapci?

Czerwony Kapturek
tu-tu,<br> Tu gil!"<br><br>Wtem, kiedy śpiew gila zmilkł,<br>Zatrzeszczał w pobliżu krzak,<br>Wilczych jagód zatrzeszczał krzak,<br>I zza krzaka wychylił się wilk,<br>I odezwał się basem tak:<br><br>"Witam cię, mój prześliczny Czerwony Kapturku,<br>Nie bój się moich ząbków i moich pazurków.<br>Oczernili mnie ludzie przed tobą,<br>A ja jestem niewinną osobą,<br>Ja wywodzę się z takich wilków,<br>Co nie krzywdzą nawet motylków.<br>Ja mięsa po prostu nie trawię,<br>Poprzestaję na jagodach i trawie.<br>A co ludzie mówią - to plotki.<br>Chcesz, dziewczynko, to się z tobą pobawię?<br>Może w kotki, a może w łaskotki<br>Czy w kosi-kosi-łapci?<br><br>Czerwony Kapturek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego