Szczypa. - Przecież my nie jesteśmy policją.<br>- Drefisz?<br>- Eee tam, ale mnie się to nie podoba.<br>- Szczypa!<br>- No słucham.<br>- Baczność! Przysiady ćwicz: raz, dwa, trzy, cztery... siedem... dziesięć. Starczy?<br>- Starczy.<br>- A co z Doliniarzami?<br>- Dzisiejszą noc posiedzą, a od jutra będą służyć.<br>- Ja nie wiem, czy mnie fater pozwoli wziąć takiego niewolnika.<br>- A Murzynka by pozwolił?<br>- Fakt.<br>- No to widzisz. Polka ogarnęła nagle ochota, aby ukarać wrogów. Niewiele miał szans zemsty, więc wybrał tę najprostszą, choć może niezbyt ładną. Jakoż po chwili Kękuś uniósł głowę i skonstatował:<br>- Zdaje się, że pada.<br>- Skąd, przecież dzisiaj pogodny wieczór.<br>- Ale jednak nieźle kropi.<br>- Patrzcie, w