Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
jakby chciały dotrwać do lepszej przyszłości.
Niektórzy właściciele samochodów twierdzą, że ich auta mają duszę. A cóż dopiero można by powiedzieć o domach, zwłaszcza starych. Wiele z nich jako żywo przypomina swoich mieszkańców. Można być pewnym, że tam, gdzie dom jest zapuszczony a ogród zarośnięty, napotkamy ludzi zrzędliwych i wiecznie niezadowolonych ze wszystkiego. Dom jasny i dobrze utrzymany zamieszkują zaś zwykle ludzie skrzętni
i pogodni.
Te filozoficzne refleksje nasunęły się podkomisarzowi Wiesławowi F., który przyglądał się dogorywającym zgliszczom i sprawnej, choć niespiesznej już, akcji strażaków. Znał ludzi, którzy osiedlili się w tej opustoszałej willi w 1963 roku i mieszkali w niej
jakby chciały dotrwać do lepszej przyszłości.<br>Niektórzy właściciele samochodów twierdzą, że ich auta mają duszę. A cóż dopiero można by powiedzieć o domach, zwłaszcza starych. Wiele z nich jako żywo przypomina swoich mieszkańców. Można być pewnym, że tam, gdzie dom jest zapuszczony a ogród zarośnięty, napotkamy ludzi zrzędliwych i wiecznie niezadowolonych ze wszystkiego. Dom jasny i dobrze utrzymany zamieszkują zaś zwykle ludzie skrzętni<br>i pogodni.<br>Te filozoficzne refleksje nasunęły się podkomisarzowi Wiesławowi F., który przyglądał się dogorywającym zgliszczom i sprawnej, choć niespiesznej już, akcji strażaków. Znał ludzi, którzy osiedlili się w tej opustoszałej willi w 1963 roku i mieszkali w niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego