Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
a współczesne jasne mieszkania i pracownie malarskie budziły w nim reakcje zbliżone do agorafobii. Czytywał Freuda, a do najgłębszych przeżyć estetycznych zaliczał Verklärte Nacht, którą grywał często we własnym wyciągu na skrzypce.
Jego grafika stale, obsesyjnie kierowała oko na organy płciowe półrozebranych muskularnych mężczyzn i rozmarzonych kobiet. Kilka niezbyt twardych, niezbyt grubych, ale zdecydowanie prowadzonych linii służyło do rozniecenia niepokojącego sensualizmu w modnie udekorowanych entuzjastach i entuzjastkach jego wernisaży. Za to dźwięczne barwy bardziej ambitnych płócien przedstawiały sznury z bielizną w ogródkach podmiejskich domków oraz portrety przyjaciół i szarych eminencji.

Mija drugi tydzień od mojego przyjazdu. Spodziewałem się cudu, tymczasem miasto
a współczesne jasne mieszkania i pracownie malarskie budziły w nim reakcje zbliżone do agorafobii. Czytywał Freuda, a do najgłębszych przeżyć estetycznych zaliczał Verklärte Nacht, którą grywał często we własnym wyciągu na skrzypce.<br>Jego grafika stale, obsesyjnie kierowała oko na organy płciowe półrozebranych muskularnych mężczyzn i rozmarzonych kobiet. Kilka niezbyt twardych, niezbyt grubych, ale zdecydowanie prowadzonych linii służyło do rozniecenia niepokojącego sensualizmu w modnie udekorowanych entuzjastach i entuzjastkach jego wernisaży. Za to dźwięczne barwy bardziej ambitnych płócien przedstawiały sznury z bielizną w ogródkach podmiejskich domków oraz portrety przyjaciół i szarych eminencji.<br><br>Mija drugi tydzień od mojego przyjazdu. Spodziewałem się cudu, tymczasem miasto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego