Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
tworzeniu Krajowej Szkoły
Administracji Publicznej w Warszawie, mającej kształcić najwyżej
kwalifikowanych i apolitycznych urzędników państwowych. Było to wkrótce po
upadku komunizmu, Polska i "Solidarność" były jeszcze na pierwszych
stronach gazet, a sympatia najlepszych ludzi tego kraju - poważnie
traktujących podstawowe wartości amerykańskie, takie jak wolność,
sprawiedliwość, poleganie na własnych siłach - była niezmiennie z nami.
"Apolityczni urzędnicy nie związani z żadną partią są wam niezbędni po to,
byście uniknęli naszych, amerykańskich błędów" - mówił.
Zwycięzca bierze wszystko. Demokracja amerykańska też ma swoje ciemniejsze
strony. Należy do nich "zasada łupów", czyli nomenklatury rządzącej
aktualnie partii. Polega ona na tym, że zwycięzca wyborów bierze sobie nie
tworzeniu Krajowej Szkoły<br>Administracji Publicznej w Warszawie, mającej kształcić najwyżej<br>kwalifikowanych i apolitycznych urzędników państwowych. Było to wkrótce po<br>upadku komunizmu, Polska i "Solidarność" były jeszcze na pierwszych<br>stronach gazet, a sympatia najlepszych ludzi tego kraju - poważnie<br>traktujących podstawowe wartości amerykańskie, takie jak wolność,<br>sprawiedliwość, poleganie na własnych siłach - była niezmiennie z nami.<br>"Apolityczni urzędnicy nie związani z żadną partią są wam niezbędni po to,<br>byście uniknęli naszych, amerykańskich błędów" - mówił.<br>Zwycięzca bierze wszystko. Demokracja amerykańska też ma swoje ciemniejsze<br>strony. Należy do nich "zasada łupów", czyli nomenklatury rządzącej<br>aktualnie partii. Polega ona na tym, że zwycięzca wyborów bierze sobie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego