Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
sytuacji mają zrobić artyści? Obciążyć zapadającą się pod własnym ciężarem cywilizację jeszcze jednym obrazem, kolejnym filmem? Czy może wziąć przykład z ekologów i zabrać się do kulturalnego recyklingu? Coraz więcej twórców wybiera tę drugą ścieżkę. Tworzywem ich sztuki stają się gotowe materiały: filmy fabularne, archiwa fotograficzne, dokumenty, rzeczy znalezione w niezmierzonych zasobach kultury obrazkowej. Artyści niczym didżeje miksują z tych wizualnych surowców wtórnych nowe intrygujące całości.
Czy gotowy film fabularny może być dla współczesnego artysty takim samym tworzywem, jakim kiedyś był marmur czy terpentyna i pigmenty? W czasach awansu didżejów z dyskotekowych wodzirejów na artystów takie pytanie wydaje się retoryczne. Tym
sytuacji mają zrobić artyści? Obciążyć zapadającą się pod własnym ciężarem cywilizację jeszcze jednym obrazem, kolejnym filmem? Czy może wziąć przykład z ekologów i zabrać się do kulturalnego recyklingu? Coraz więcej twórców wybiera tę drugą ścieżkę. Tworzywem ich sztuki stają się gotowe materiały: filmy fabularne, archiwa fotograficzne, dokumenty, rzeczy znalezione w niezmierzonych zasobach kultury obrazkowej. Artyści niczym didżeje miksują z tych wizualnych surowców wtórnych nowe intrygujące całości. <br>Czy gotowy film fabularny może być dla współczesnego artysty takim samym tworzywem, jakim kiedyś był marmur czy terpentyna i pigmenty? W czasach awansu didżejów z dyskotekowych wodzirejów na artystów takie pytanie wydaje się retoryczne. Tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego