metaforę księżyca przesłoniętego chmurami <br>można interpretować także z punktu widzenia logiki 'absolutnie sprzecznej <br>samotożsamości'. Wtedy metafora ta miałaby na celu jedynie ukazanie, że <br>może istnieć coś, co jest niewidoczne dla oczu. Księżyc zawsze jest na niebie, <br>niezależnie od tego, czy jest przesłonięty chmurami, czy nie - tak samo <br>człowiek, nawet najbardziej nikczemny, zawsze posiada 'naturę buddy', <br>chociaż jej nie widać. <br>Metoda oczyszczania 'jaźni jednostkowej' była krytykowana przez <br>zwolenników 'logiki paradoksu' ze względu na buddyjskie pojęcie 'nie-ja' <br>(sanskr. anatman; chiń. wuwo; jap. muga), czyli nieistnienie odrębnego, <br>indywidualnego ego. Jakościowa zmiana 'jaźni jednostkowej' ('ja'), polegająca <br>na usuwaniu pragnień, porównana do oczyszczanie lustra, nie