W końcu E gra asa . Przebijam, karem do stołu na króla trefl z ręki kier i impas kier wieńczy dzieło. +400 to tutaj dzielony maks. Po przeciwnej stronie maksem jest natomiast obłożenie 5 z kontrą, bez dwóch, za 300. <br>Bezradny E już nawet nie komentuje wistu partnerki. Przecież nie należy niweczyć wielu lat małżeństwa. Na następnym turnieju nie grają już jednak razem. Wynik zmiany partnerów jest nietrudny do przewidzenia- pani wraz z koleżanką w cuglach wygrywa turniej, pozostawiając towarzystwo gdzieś hen, daleko ...&lt;/&gt; <br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Rozdanie na niewielkich obrotach&lt;/&gt;<br><br>Trzecie z omawianych rozdań cechował zdecydowanie najmniejszy ładunek emocjonalny. Czemu tak było, łatwo odpowiedzieć. <br>Po