Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Codziennie będziemy musieli wynosić się z domu?
- Takim nawet kurara nie da rady - powiedziała Zosia z goryczą.
Alicja przypomniała sobie nagle o oleju w samochodzie.
- Jutro rano zmienisz - powiedziałam.
- Jutro rano muszę jechać do Viborg i nie zdążę. Muszę bardzo wcześnie wyjechać. Spróbuję jeszcze dzisiaj. Są stacje obsługi czynne w nocy.
Zagadnięty w tej sprawie Thorsten potwierdził. Alicja zaczęła się wybierać. W drzwiach korytarzyka pojawił się nagle Paweł, który straciwszy wreszcie z oczu Białą Glistę, otrząsnął się z zafascynowania widokiem i poszedł do swojego pokoju. Miał jakiś dziwny wyraz twarzy.
- Nie chcę robić kłopotu - powiedział niepewnie. - Ale w moim pokoju chyba
Codziennie będziemy musieli wynosić się z domu?<br>- Takim nawet kurara nie da rady - powiedziała Zosia z goryczą.<br>Alicja przypomniała sobie nagle o oleju w samochodzie.<br>- Jutro rano zmienisz - powiedziałam.<br>- Jutro rano muszę jechać do Viborg i nie zdążę. Muszę bardzo wcześnie wyjechać. Spróbuję jeszcze dzisiaj. Są stacje obsługi czynne w nocy.<br>Zagadnięty w tej sprawie Thorsten potwierdził. Alicja zaczęła się wybierać. W drzwiach korytarzyka pojawił się nagle Paweł, który straciwszy wreszcie z oczu Białą Glistę, otrząsnął się z zafascynowania widokiem i poszedł do swojego pokoju. Miał jakiś dziwny wyraz twarzy.<br>- Nie chcę robić kłopotu - powiedział niepewnie. - Ale w moim pokoju chyba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego