duży ekran. <br>- Film nigdy nie był moim ostatecznym celem zawodowym - przyznał. - Jestem przecież aktorem teatru klasycznego. Bardzo kocham teatr, ale nie ulega wątpliwości, że możliwość pracy zarówno w filmie, jak i w teatrze jest luksusem dla każdego aktora. Ale oczywiście rachunki płaci się znacznie łatwiej, pracując w filmie - dodaje. <br>W nominowanym do pięciu Oscarów kostiumowym filmie "Elizabeth" Shekahara Kapura Fiennes gra Roberta Dudleya, jedynego człowieka, którego kochała królowa-dziewica. <br>- Kiedy w trakcie kręcenia tego filmu zaproponowano mi rolę w "Zakochanym Szekspirze", pomyślałem: O nie! Tylko nie kolejna rola w rajtuzach! Ale postacie, które miałem zagrać, okazały się tak różne, a scenariusz