Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
odkryć zbyt wiele.
Kreny popatrzył na mnie dziwnie.
Kreny miał postać jasnowłosego dziewiętnastolatka, prawdziwego południowoamerykańskiego Apollina; jego miejsce startowe znajdowało się właśnie w tej Luizjanie. Naprawdę jednak był profesorem historii po sześćdziesiątce, po dwóch zawałach i trzech zerwanych kontraktach małżeńskich niskich stopni. Wchodząc do Irrehaare, wybrał spośród dostępnych zestaw współczynników o najwyższym szczęściu, w efekcie prawie wszystkie pozostałe współczynniki cech zewnętrznych miał bliskie zeru. Był jedynym graczem znanym Santanie (prócz Samuraja), który po awarii Allaha nie umarł jeszcze ani razu.
- A wirus zwierciadlany? - zagadnąłem go ponownie po deserze.
- Słuchaj... - zaczął, zmarszczywszy powoli brwi (bardziej ten grymas pasował do profesora niż nastolatka).
Pokazałem
odkryć zbyt wiele.<br>Kreny popatrzył na mnie dziwnie.<br>Kreny miał postać jasnowłosego dziewiętnastolatka, prawdziwego południowoamerykańskiego Apollina; jego miejsce startowe znajdowało się właśnie w tej Luizjanie. Naprawdę jednak był profesorem historii po sześćdziesiątce, po dwóch zawałach i trzech zerwanych kontraktach małżeńskich niskich stopni. Wchodząc do Irrehaare, wybrał spośród dostępnych zestaw współczynników o najwyższym szczęściu, w efekcie prawie wszystkie pozostałe współczynniki cech zewnętrznych miał bliskie zeru. Był jedynym graczem znanym Santanie (prócz Samuraja), który po awarii Allaha nie umarł jeszcze ani razu.<br>- A wirus zwierciadlany? - zagadnąłem go ponownie po deserze.<br>- Słuchaj... - zaczął, zmarszczywszy powoli brwi (bardziej ten grymas pasował do profesora niż nastolatka).<br>Pokazałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego