Typ tekstu: Książka
Autor: Porazińska Janina
Tytuł: Szewczyk Dratewka
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1952
Teraz to już przyjdzie mi zginąć".

A wtem przez otwarte okno złote pszczoły wleciały, izbę okrążyły.
A potem nad ostatnią w rzędzie panną zatrzymały się, złotą i szumiącą
obręczą nad jej głową zawisły.

- Ta ci jest! - zawołał Dratewka.

I do ostatniej panny podbiegł.

Panna się zerwała, zasłonę odrzuciła i szewczyka obłapiła za szyję.

- O mój ty najmilszy! Z niewoli mnie wybawiłeś!

Jak to czarownica zobaczyła, raz-dwa-trzy! przemieniła się w jakieś
ptaszysko, skrzydłami załopotała, przez okno w świat daleki poszła.

I tyle ją widzieli.

A Dratewka z panną z wieży zaraz huczne wesele wyprawili i w
czarownicy zamku zamieszkali.

Żyją
Teraz to już przyjdzie mi zginąć".<br><br>A wtem przez otwarte okno złote pszczoły wleciały, izbę okrążyły. <br>A potem nad ostatnią w rzędzie panną zatrzymały się, złotą i szumiącą <br>obręczą nad jej głową zawisły.<br><br>- Ta ci jest! - zawołał Dratewka.<br><br>I do ostatniej panny podbiegł.<br><br>Panna się zerwała, zasłonę odrzuciła i szewczyka obłapiła za szyję.<br><br>- O mój ty najmilszy! Z niewoli mnie wybawiłeś!<br><br>Jak to czarownica zobaczyła, raz-dwa-trzy! przemieniła się w jakieś <br>ptaszysko, skrzydłami załopotała, przez okno w świat daleki poszła.<br><br> I tyle ją widzieli.<br><br>A Dratewka z panną z wieży zaraz huczne wesele wyprawili i w <br>czarownicy zamku zamieszkali.<br><br>Żyją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego