Typ tekstu: Książka
Tytuł: Oni
Rok: 1997
monopolistów, państwa z ogromnymi deformacjami, ale jednak reprezentującego inną drogę rozwoju ludzkości, w generalnej linii zgodną z interesami całego międzynarodowego proletariatu. Tą drogą pójdzie świat i my w Polsce także, mimo że jeszcze i u nas istnieją siły reakcyjne, obce internacjonalizmowi i ruchowi rewolucyjnemu.

To znaczy jakie?
Siły, które chcą obalić władzę ludową i przywrócić władzę kapitalistom.

Pan je widzi? Bo ja jakoś patrzę i nic.
A pani myśli, że przyjdą same do pani i powiedzą - chcemy kapitalistów!

Chyba zaczynam rozumieć, dlaczego miejscami tracę wątek i nie mogę nadążyć za tokiem pana myśli. Ja osobiście bym chciała, by komuniści polscy zajmowali
monopolistów, państwa z ogromnymi deformacjami, ale jednak reprezentującego inną drogę rozwoju ludzkości, w generalnej linii zgodną z interesami całego międzynarodowego proletariatu. Tą drogą pójdzie świat i my w Polsce także, mimo że jeszcze i u nas istnieją siły reakcyjne, obce internacjonalizmowi i ruchowi rewolucyjnemu.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;To znaczy jakie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Siły, które chcą obalić władzę ludową i przywrócić władzę kapitalistom.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Pan je widzi? Bo ja jakoś patrzę i nic.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A pani myśli, że przyjdą same do pani i powiedzą - chcemy kapitalistów!&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Chyba zaczynam rozumieć, dlaczego miejscami tracę wątek i nie mogę nadążyć za tokiem pana myśli. Ja osobiście bym chciała, by komuniści polscy zajmowali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego