Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
on zarekomendował jej rękopis Duninowi-Wąsowiczowi. Tytuł "Paris, London, Dachau" wymyśliła Dorota. - Wydałem, bo mi się podobała - tłumaczy po swojemu Dunin-Wąsowicz - dużo przeżywania, ładne momenty. U nas literatura masowa pisana jest przez ludzi pozbawionych talentu, a tu raz zrobił to ktoś z darem opowiadania historii. Premiera w walentynki była "obciachem kontrolowanym", bo celem był tym razem zysk. Sukces okazał się połowiczny. Książka nie sprzedaje się tak dobrze, jak spodziewał się wydawca, ale nie przynosi strat, a Agnieszka wyrobiła sobie nazwisko, przyłączyła się do "klubu" i dostała felieton w "Aktyviście".
Jako felietonista ("Filipinka") dyskontuje swoją pisarską sławę również Mirosław Nahacz, kolega
on zarekomendował jej rękopis Duninowi-Wąsowiczowi. Tytuł "Paris, London, Dachau" wymyśliła Dorota. - Wydałem, bo mi się podobała - tłumaczy po swojemu Dunin-Wąsowicz - dużo przeżywania, ładne momenty. U nas literatura masowa pisana jest przez ludzi pozbawionych talentu, a tu raz zrobił to ktoś z darem opowiadania historii. Premiera w walentynki była "obciachem kontrolowanym", bo celem był tym razem zysk. Sukces okazał się połowiczny. Książka nie sprzedaje się tak dobrze, jak spodziewał się wydawca, ale nie przynosi strat, a Agnieszka wyrobiła sobie nazwisko, przyłączyła się do "klubu" i dostała felieton w "Aktyviście".<br>Jako felietonista ("Filipinka") dyskontuje swoją pisarską sławę również Mirosław Nahacz, kolega
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego