Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
kulturą. To nałogowy morfinista i onanizuje się w dodatku. Bardzo często prowokuje mnie i potem się awanturuje. Nie ma czym się przejmować.
- Dobrze, ale tu nie można wytrzymać. On nie jest tu sam.
- Kładź się pan spać. Przyzwyczaj się pan do takich awantur.
Wrócił do pokoju. Edward najspokojniej w świecie obcinał sobie paznokcie u nóg. Miał minę, jakby nic nie zaszło.
Już nic nie mówiono i student zgasił światło. Po chwili wszyscy spali.
Nazajutrz rano, skoro Lucjan obudził się, do nosa wdarł mu się zapach chłopskiego potu, kożucha i sera. Rozejrzał się. W pokoju krzątał się chłopak o pucołowatej twarzy, krępy
kulturą. To nałogowy morfinista i onanizuje się w dodatku. Bardzo często prowokuje mnie i potem się awanturuje. Nie ma czym się przejmować.<br>- Dobrze, ale tu nie można wytrzymać. On nie jest tu sam.<br>- Kładź się pan spać. Przyzwyczaj się pan do takich awantur.<br>Wrócił do pokoju. Edward najspokojniej w świecie obcinał sobie paznokcie u nóg. Miał minę, jakby nic nie zaszło.<br>Już nic nie mówiono i student zgasił światło. Po chwili wszyscy spali.<br>Nazajutrz rano, skoro Lucjan obudził się, do nosa wdarł mu się zapach chłopskiego potu, kożucha i sera. Rozejrzał się. W pokoju krzątał się chłopak o pucołowatej twarzy, krępy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego