Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
składa
I do króla tak powiada:
"Jam księżniczka Białoliczka
W purpurowych rękawiczkach.
Jestem córką króla z bajki,
Władcy wyspy Patatajki,
Pałac mam z czystego złota,
W porcie stoi moja flota,
Sto okrętów na kotwicy
Strzeże portu i stolicy.
Z puchowego wstałam łoża
I tak płynąc poprzez morza
Szukam męża w obcym kraju."

Rzecze na to król Bajbaju:
"Co dziś mamy? Kwiecień?
W maju
Pojmę damę tę za żonę."
Król powiedział - załatwione!
I do Pchły podchodzi dwornie,
Przed nią skłania się pokornie.
Już rycerze dla parady
Wyciągnęli swoje szpady,
Już podbiegły dworskie służki
Ucałować jej paluszki
I w niespełna pół godziny
Obwieszczono
składa<br>I do króla tak powiada:<br>"Jam księżniczka Białoliczka<br>W purpurowych rękawiczkach.<br>Jestem córką króla z bajki,<br>Władcy wyspy Patatajki,<br>Pałac mam z czystego złota,<br>W porcie stoi moja flota,<br>Sto okrętów na kotwicy<br>Strzeże portu i stolicy.<br>Z puchowego wstałam łoża<br>I tak płynąc poprzez morza<br>Szukam męża w obcym kraju."<br><br>Rzecze na to król Bajbaju:<br>"Co dziś mamy? Kwiecień?<br> W maju<br>Pojmę damę tę za żonę."<br>Król powiedział - załatwione!<br>I do Pchły podchodzi dwornie,<br>Przed nią skłania się pokornie.<br>Już rycerze dla parady<br>Wyciągnęli swoje szpady,<br>Już podbiegły dworskie służki<br>Ucałować jej paluszki<br>I w niespełna pół godziny<br>Obwieszczono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego