po dwóch wiekach, ale już u schyłku XVIII stulecia przybywający do Warszawy cudzoziemcy dziwili się, dlaczego król tak wiele wydaje na kulturę zamiast na budowę manufaktur produkujących karabiny, armaty oraz amunicję.<br>Główny winowajca rozbiorów? Nie tylko spór o stosunek do Rosji sprawił, iż literatura dotycząca Stanisława Augusta jest aż tak obfita. Drugi, równie chyba ważny powód to zbieg jego panowania z rozbiorami. Dyskusja na ich temat &lt;page nr=122&gt; tak dalece zdominowała nasze dziejopisarstwo ostatnich dwustu lat, iż niektóre zarysy dziejów Polski, nawet te sięgające XVI stulecia, bardziej przypominają historię choroby aniżeli obiektywną analizę przeszłości. We wszystkich epokach szuka się mimowolnych winowajców rozbiorów, od