czyżby nie słyszeli, że każdy telefon rozbrzmiewa w innej tonacji?). <br>Gdyby się tacy znaleźli, znów by mi przyszło wygłosić formułkę "A nie mówiłem?!" i znów bez jakiejkolwiek satysfakcji.<br>20 października 1992<br><br><tit>O senniku eufońskim</><br><br>Możemy narzekać na brak snu, lecz nie powinniśmy się uskarżać na brak snów. Jest ich wielka obfitość: sen głęboki i płytki, błogi i niespokojny, sen kamienny i ołowiany, życiodajny i grobowy, sen hipnotyczny i kataleptyczny, krótki i wiekuisty, sen ciężki i lekki, czujny i mocny, sen przespany i na jawie, sen grenadierski i sen sprawiedliwego. Samych snów gastronomicznych mamy co najmniej cztery: sen poobiedni i posilny, smaczny