Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
baronowi von Hagenstahlowi i Sophie...
- I co, przebaczyłeś im?
- Baronowi - tak, ale Sophie gdzieś zniknęła i nawet rozwód wziąłem z nią per procura.
- Posłuchaj, Eberhardzie - Anwaldt trzepnął się gazetą po udzie. - Muszę...
- Niczego nie musisz, oprócz jednego - Mock skręcił się z bólu, który przecinał jego zgruchotane nowotworem piszczele. - Musisz mi obiecać, że znajdziesz Sophie i wręczysz jej ten list - podał Anwaldtowi białą podłużną kopertę. - To moje przebaczenie. Wybaczam jej wszystko. Obiecujesz, że znajdziesz ją i jej to dasz?
- Obiecuję - odparł Anwaldt i wbił wzrok w kopertę.
Mock podniósł się, aby uściskać Anwaldta, lecz porzucił tę myśl. Uświadomił sobie, że w tej
baronowi von Hagenstahlowi i Sophie...<br>- I co, przebaczyłeś im?<br>- Baronowi - tak, ale Sophie gdzieś zniknęła i nawet rozwód wziąłem z nią per procura. <br>- Posłuchaj, Eberhardzie - Anwaldt trzepnął się gazetą po udzie. - Muszę...<br>- Niczego nie musisz, oprócz jednego - Mock skręcił się z bólu, który przecinał jego zgruchotane nowotworem piszczele. - Musisz mi obiecać, że znajdziesz Sophie i wręczysz jej ten list - podał Anwaldtowi białą podłużną kopertę. - To moje przebaczenie. Wybaczam jej wszystko. Obiecujesz, że znajdziesz ją i jej to dasz?<br>- Obiecuję - odparł Anwaldt i wbił wzrok w kopertę.<br>Mock podniósł się, aby uściskać Anwaldta, lecz porzucił tę myśl. Uświadomił sobie, że w tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego