Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o podróżach
Rok powstania: 2001
wierzbą siedzi. Obok jest oczko wodne, gdzie jak się siedzi dłuższą chwilę, to można zobaczyć, jak wypływają rybki i łapiąc jakieś tak pożywienie czy czy czy pływając sobie pod wierzchem. Tak że to też jest taki taki niesamowicie sympatyczny moment no i i ponieważ wszystko jest obłożone kamieniami, staramy się obkładać to kamieniem i polnym, i takim czasami, tak że no są takie momenty, które przypominają i jakieś takie fragmenty z gór, szczególnie...
No właśnie takie odniosłam wrażenie.
No właśnie. Tak robiłem z taką myślą robiłem która stoi koło domku, która jest z ciosanego kamienia, z ciosanego co prawda nie taternitubo
wierzbą siedzi. Obok jest oczko wodne, gdzie jak się siedzi dłuższą chwilę, to można zobaczyć, jak wypływają rybki &lt;vocal desc="yyy"&gt; i łapiąc jakieś tak pożywienie czy czy czy pływając sobie pod wierzchem. Tak że to też jest taki taki niesamowicie sympatyczny moment no i i ponieważ wszystko jest obłożone kamieniami, staramy się obkładać to kamieniem i polnym, i takim czasami, tak że no są takie momenty, które przypominają i jakieś takie &lt;vocal desc="yyy"&gt; fragmenty z gór, szczególnie...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No właśnie takie odniosłam wrażenie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No właśnie. Tak robiłem &lt;vocal desc="yyy"&gt; z taką myślą robiłem &lt;gap&gt; która stoi koło domku, która jest z ciosanego kamienia, z ciosanego &lt;vocal desc="yyy"&gt; co prawda nie &lt;unclear&gt;taternitu&lt;/unclear&gt;bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego