Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do twierdzenia, że partia ta kilkudziesięcioosobową reprezentacją wejdzie do Sejmu i na pewien czas się obroni. Zwłaszcza zaś obronią się ci, którym przypadną pierwsze miejsca na listach wyborczych.

Są przecież struktury zdolne do przeprowadzenia kampanii, są w terenie ludzie ciągle jeszcze zaangażowani, gotowi bronić szyldu, nawet mocno zużytego. Trwa stan oblężenia, co na elektorat tego ugrupowania zawsze działało mobilizująco. Panuje tam przekonanie, że któreś kolejne oczyszczenie czy samooczyszczenie przyda wreszcie Sojuszowi wiarygodności. Na razie jednak Włodzimierz Nieporęt, rzecznik partyjnej dyscypliny, który miał być gwarantem prawości, przeniósł się do Socjaldemokracji, nowego rzecznika nie powołano, a rolę czyściciela pełni ostatnio prokurator.

Nad kim
do twierdzenia, że partia ta kilkudziesięcioosobową reprezentacją wejdzie do Sejmu i na pewien czas się obroni. Zwłaszcza zaś obronią się ci, którym przypadną pierwsze miejsca na listach wyborczych.<br><br>Są przecież struktury zdolne do przeprowadzenia kampanii, są w terenie ludzie ciągle jeszcze zaangażowani, gotowi bronić szyldu, nawet mocno zużytego. Trwa stan oblężenia, co na elektorat tego ugrupowania zawsze działało mobilizująco. Panuje tam przekonanie, że któreś kolejne oczyszczenie czy samooczyszczenie przyda wreszcie Sojuszowi wiarygodności. Na razie jednak Włodzimierz Nieporęt, rzecznik partyjnej dyscypliny, który miał być gwarantem prawości, przeniósł się do Socjaldemokracji, nowego rzecznika nie powołano, a rolę czyściciela pełni ostatnio prokurator.<br><br>&lt;tit&gt;Nad kim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego