Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
Wirginiusza, moje słowo.
A mały spadł nam jak z nieba: damy go do pocztu sztandarowego.
Na trzeciego. Co wy na to, chłopaki? Że duzi i mali, w ogóle
cały Dom czci i pamięta...
- Do jakiego pocztu? - zamrugał oczami, rzęsami
i całym sobą Kaziu.
- Mózg w wirusach? Zaraza? - spytał współczująco
a obłudnie Pinokio. - Tego z różą, nieboszczyku.
- O rany! - zawył Rylec. - Niech mnie pluskwa
pocałuje, Pinokio ma łeb. Ty, synku, posiadasz drugi
but? - zwrócił się do malca.
- Mówi się "mam" - poprawił Franciszek. - Na
ciebie nie pasuje.
- Niegłupi! - ucieszył się Rylec. - Zna
życie. Dzięki za informację, chciałem, mistrzu, tylko
wiedzieć, czy jesteś dostatecznie
Wirginiusza, moje słowo. <br>A mały spadł nam jak z nieba: damy go do pocztu sztandarowego. <br>Na trzeciego. Co wy na to, chłopaki? Że duzi i mali, w ogóle <br>cały Dom czci i pamięta...<br>- Do jakiego pocztu? - zamrugał oczami, rzęsami <br>i całym sobą Kaziu.<br>- Mózg w wirusach? Zaraza? - spytał współczująco <br>a obłudnie Pinokio. - Tego z różą, nieboszczyku.<br>- O rany! - zawył Rylec. - Niech mnie pluskwa <br>pocałuje, Pinokio ma łeb. Ty, synku, posiadasz drugi <br>but? - zwrócił się do malca.<br>- Mówi się "mam" - poprawił Franciszek. - Na <br>ciebie nie pasuje.<br>- Niegłupi! - ucieszył się Rylec. - Zna <br>życie. Dzięki za informację, chciałem, mistrzu, tylko <br>wiedzieć, czy jesteś dostatecznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego