Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
mimo tych różnic, czułem pewną wspólnotę z polskimi żołnierzami we Włoszech. Po obiedzie wolnym krokiem udaliśmy się w stronę pola namiotowego, aby umyć menażki i przygotować się do wejścia na wartę. Niestety nigdzie, za wyjątkiem pryszniców, nie było ciepłej wody i dlatego w manierce zawsze należało zostawić odrobinę kompotu, aby obmyć nim menażkę. W ogóle warunki mieszkania w namiotach zdecydowanie różniły się od komfortu, który daje solidny murowany dach nad głową. Kiedy padał deszcz, często przeciekało brezentowe płótno i woda tworzyła małe kałuże w zagłębieniach leżącej na ziemi folii. Ponieważ był to przełom wrześnie i października, z tygodnia na tydzień aura
mimo tych różnic, czułem pewną wspólnotę z polskimi żołnierzami we Włoszech. Po obiedzie wolnym krokiem udaliśmy się w stronę pola namiotowego, aby umyć menażki i przygotować się do wejścia na wartę. Niestety nigdzie, za wyjątkiem pryszniców, nie było ciepłej wody i dlatego w manierce zawsze należało zostawić odrobinę kompotu, aby obmyć nim menażkę. W ogóle warunki mieszkania w namiotach zdecydowanie różniły się od komfortu, który daje solidny murowany dach nad głową. Kiedy padał deszcz, często przeciekało brezentowe płótno i woda tworzyła małe kałuże w zagłębieniach leżącej na ziemi folii. Ponieważ był to przełom wrześnie i października, z tygodnia na tydzień aura
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego