tym, jak to pewnego poranka Paweł wyrzucił przez okno samochodu krawat, kiedy powiedziałam, że chyba nie pasuje do koszuli.<br>Zuzanna przyznaje jednak, że jej własne zachowanie także nie ułatwia ich związkowi wyjścia z impasu: - Najczęściej unikam krytykowania Pawła i wtrącania się do takich dyskusji. Każdy mój komentarz powoduje, że Paweł obraża się i nie odzywa do mnie przez kilka najbliższych dni. W rezultacie oboje chodzimy podminowani, atmosfera jest napięta, każde nieostrożne zachowanie grozi wybuchem awantury, a problemy, jakie mamy z porozumieniem się, wciąż są nierozwiązane.<br>Najlepszym sposobem na urażonego w swej dumie mężczyznę, który rekompensuje sobie zniewagę awanturami, jest odetchnąć głęboko i