Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
razem pod lupę kuratorów dostały się ostatnie cztery lata. Taki kalendarzowy, milenijny podział uważam za dość nieszczęśliwy. Istotną cezurą dla sztuki w obu krajach był początek lat 90. Ale mówi się trudno, tym bardziej że ekspozycja jest mimo wszystko ciekawa. Warto na nią spojrzeć stawiając pytania: Co młodzi twórcy z obu krajów uczynili z nagle odzyskaną wolnością? Jak wygląda z ich perspektywy "krajobraz po transformacji" i w jakiej części jest wspólny, a w jakiej odrębny dla obu narodów? Ale ta wystawa jest ciekawa z jeszcze jednego powodu. Tak się bowiem dziwacznie stało, że odzyskanie wolności zbiegło się z niemal całkowitym zanikiem
razem pod lupę kuratorów dostały się ostatnie cztery lata. Taki kalendarzowy, milenijny podział uważam za dość nieszczęśliwy. Istotną cezurą dla sztuki w obu krajach był początek lat 90. Ale mówi się trudno, tym bardziej że ekspozycja jest mimo wszystko ciekawa. Warto na nią spojrzeć stawiając pytania: Co młodzi twórcy z obu krajów uczynili z nagle odzyskaną wolnością? Jak wygląda z ich perspektywy "krajobraz po transformacji" i w jakiej części jest wspólny, a w jakiej odrębny dla obu narodów? Ale ta wystawa jest ciekawa z jeszcze jednego powodu. Tak się bowiem dziwacznie stało, że odzyskanie wolności zbiegło się z niemal całkowitym zanikiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego