Typ tekstu: Książka
Autor: Kruszyński Zbigniew
Tytuł: Na lądach i morzach
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1998
Raporty urzędu celnego.
Tam jest wszystko. A przecież - czy nie rozczula naiwność ciekawskich, czekających na otwarcie archiwów? Czego jeszcze chcieli się dowiedzieć? Zobaczyć, dotknąć, wetknąć palec do rany? Czy nie widzieli, co się dzieje? Oślepli, patrząc na nic nowego pod słońcem? Spiski - czy muszą być roztrąbione? Tajemnice, czyż nie były obwieszczane w formie afiszów na słupie, jak listy gończe? W teatrze na forum mieściło się towarzystwo krzewienia przyjaźni, jawne, a szuka się dowodów na pokątne kontakty z rezydentem, w randze podpułkownika. Jakie to ma znaczenie, w randze czy bez rangi? Biała księga była publikowana na bieżąco i każdy, kto miał oczy
Raporty urzędu celnego.<br>Tam jest wszystko. A przecież - czy nie rozczula naiwność ciekawskich, czekających na otwarcie archiwów? Czego jeszcze chcieli się dowiedzieć? Zobaczyć, dotknąć, wetknąć palec do rany? Czy nie widzieli, co się dzieje? Oślepli, patrząc na nic nowego pod słońcem? Spiski - czy muszą być roztrąbione? Tajemnice, czyż nie były obwieszczane w formie afiszów na słupie, jak listy gończe? W teatrze na forum mieściło się towarzystwo krzewienia przyjaźni, jawne, a szuka się dowodów na pokątne kontakty z rezydentem, w randze podpułkownika. Jakie to ma znaczenie, w randze czy bez rangi? Biała księga była publikowana na bieżąco i każdy, kto miał oczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego