powoduje utratę z pola widzenia strategicznego celu. Nie wiem, czy nie będzie też tak tym razem. Sądzę jednak, że Rokita chce odegrać rolę historyczną i wie, że jest to możliwe tylko pod warunkiem, że równocześnie dojdzie do upadku postkomunizmu. Tyle że on działa w bardzo trudnej sytuacji. Jego partia w ocenie postkomunizmu jest podzielona.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Czy możliwy jest scenariusz, w którym SLD nie liczy się w wyborach, a główna rywalizacja odbywa się między Samoobroną a PiS i PO?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Wszystko ku temu zmierza. Ostateczna wersja postkomunizmu prowadzi właśnie do starcia, gdzie jedną stronę stanowią partie kontrrewolucji, a drugą - partie rewolucji, których celem jest