strzelby, z której zastrzelono Toma i Nancy Bultonów. Policja, rozszerzając krąg świadków, postanowiła przesłuchać także rodziców Chucka Riegleysa, w nadziei, że powiedzą coś istotnego o stosunkach, jakie łączyły z Kitty ich syna, co mogłoby pomóc w wyświetleniu całego tła tej ponurej tragedii.<br>Detektyw Jeremy Voltchynsky nie pomylił się w tej ocenie. Ojciec Chucka, Ruphus Riegleys zeznał bowiem, że Bultonowie byli bardzo przeciwni tej znajomości młodych i w końcu zakazali ich synowi wstępu do swojego domu. Chuck musiał to ścierpieć, ale było to dla niego poniżenie, które bardzo ciężko znosił.<br><q><transl>- Bultonowie uważali</></> - opowiadał pan Riegleys, <q><transl>- że Kitty zasługuje na kogoś lepszego, a