do gniazd i cały dom wszedł z powrotem w sen.<br> Jedynie jabłonie zachodzące na strzechę, z których targaliśmy do zanadrza owoce, nadal były wypłoszone z drzemki.<br> Reszta sadu spała w najlepsze, niemal pochrapując.<br> Ponieważ koszyk zostawiliśmy pod jabłonią, jabłka, jak się rzekło, targaliśmy do zanadrza.<br> Ja to jakoś wytrzymywałem, gdyż od dziecka chadzałem łasować do cudzych sadów, więc moja nagrzana skóra była przyzwyczajona do tych kul z cyny czy też z miedzi.<br> <page nr=49><br> Ale dziewczyna, wkładając jabłka do zanadrza przewiązanej jabłonkową witką sukienki, syczała, jakby ją napadało i szczypało stado gęsi.<br> Mając całe zanadrza jabłek, położyliśmy się obok siebie na słomianym dachu, żeby