Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, o polowaniu, o sąsiadach
Rok powstania: 1999
że oni to dwadzieścia lat i już okna wymieniali. A te niemieckie okna ile lat? Nie wiem? Ile lat, to tam nie wiem. To mi ile lat, a im nie wiadomo ile lat .
- To te belki takie, co są tutaj, to są jeszcze belki ze stodoły.
- A jeszcze nie wiadomo od kiedy stała.
- No...
- Ja jeszcze to pamiętam. To ile lat. Już było stare. A teraz to robią wszystko takie jednorazowe.
Widziała pani? Stada chodzą. Tak gdzieś wieczorem, pani! To idą jak, jak ... Kiedyś ta, od ta córka szła z roboty, to mówi: aż bojała się. A dzików ile jest! Kopią po
że oni to dwadzieścia lat i już okna wymieniali. A te niemieckie okna ile lat? Nie wiem? Ile lat, to tam nie wiem. To mi ile lat, a im nie wiadomo ile lat &lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- To te belki takie, co są tutaj, to są jeszcze belki ze stodoły.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- A jeszcze nie wiadomo od kiedy stała.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- No...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Ja jeszcze to pamiętam. To ile lat. Już było stare. A teraz to robią wszystko takie jednorazowe. &lt;gap&gt;<br>Widziała pani? Stada chodzą. Tak gdzieś wieczorem, pani! To idą jak, jak ... Kiedyś ta, od &lt;gap reason="privacy"&gt; ta córka szła z roboty, to mówi: aż &lt;dialect&gt;bojała&lt;/&gt; się. A dzików ile jest! Kopią po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego