Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
całego serca szczerze i wesoło, tak że nawet Anielka przestała beczeć, a duży, biały pies przybłęda zakręcił z zadowoleniem ogonem. Lecz małego Borucha nie dało się tak łatwo nabrać. Boruch nie wierzył śmiechowi pani i spozierał na nią nieufnie. Był to chłopak o rzadkim drogocennym talencie. Niektóre dzieci już prawie od kołyski słyszą dźwięki i słowa lub widzą obrazy, a potem wyrastają na wielkich artystów. Boruch natomiast posiadał talent bardziej niezwykły i cenny, miał bowiem ucho zbudowane w taki cudowny sposób, że w lot chwytał najmniejszą nieszczerość ludzką i czule jak kamerton reagował na kłamstwo i prawdę.
- Hej, panie listonoszu
- zawołała na
całego serca szczerze i wesoło, tak że nawet Anielka przestała beczeć, a duży, biały pies przybłęda zakręcił z zadowoleniem ogonem. Lecz małego Borucha nie dało się tak łatwo nabrać. Boruch nie wierzył śmiechowi pani i spozierał na nią nieufnie. Był to chłopak o rzadkim drogocennym talencie. Niektóre dzieci już prawie od kołyski słyszą dźwięki i słowa lub widzą obrazy, a potem wyrastają na wielkich artystów. Boruch natomiast posiadał talent bardziej niezwykły i cenny, miał bowiem ucho zbudowane w taki cudowny sposób, że w lot chwytał najmniejszą nieszczerość ludzką i czule jak kamerton reagował na kłamstwo i prawdę.<br>- Hej, panie listonoszu <br>- zawołała na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego