Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Arsenał Gorzowski
Nr: 7/8
Miejsce wydania: Gorzów Wielkopolski
Rok: 1998
zespół. Siadamy na fartuchach, chwytamy się osoby siedzącej przed nami i w dół, w ciemność. Piszczenie bardzo pomaga przezwyciężyć strach.
Potem oglądamy dawne stanowiska pracy górników, płyniemy po solnym podziemnym jeziorze, próbujemy sól prosto ze ściany, a na pamiątkę dostajemy malutką solniczkę z napisem Berchtesgaden, aby zapamiętać, jaką sól mamy od teraz kupować.

Byle nie wpaść na skałę

Jeszcze jedną alpejską atrakcją jest spływ górską rzeką. Załogę pontonu stanowi sześć osób. Wszyscy ubrani jesteśmy w kombinezony z pianki. Źle wyszli ci, pozostawili pod spodem podkoszulki lub inne części bielizny. Natychmiast mieli mokre, a samą skórę pianka chroniła. Ponton trzeba własnoręcznie, nad głowami
zespół. Siadamy na fartuchach, chwytamy się osoby siedzącej przed nami i w dół, w ciemność. Piszczenie bardzo pomaga przezwyciężyć strach.<br>Potem oglądamy dawne stanowiska pracy górników, płyniemy po solnym podziemnym jeziorze, próbujemy sól prosto ze ściany, a na pamiątkę dostajemy malutką solniczkę z napisem Berchtesgaden, aby zapamiętać, jaką sól mamy od teraz kupować.<br><br>&lt;tit&gt;Byle nie wpaść na skałę&lt;/&gt;<br><br>Jeszcze jedną alpejską atrakcją jest spływ górską rzeką. Załogę pontonu stanowi sześć osób. Wszyscy ubrani jesteśmy w kombinezony z pianki. Źle wyszli ci, pozostawili pod spodem podkoszulki lub inne części bielizny. Natychmiast mieli mokre, a samą skórę pianka chroniła. Ponton trzeba własnoręcznie, nad głowami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego