jest poszkodowanych, a 1,8 mld marek musi wystarczyć dla wszystkich.&lt;/&gt;<br>Akcja ruszyła 28 czerwca. Od rana ludzie mogli odbierać długo wyczekiwane odszkodowania. Wypłaty wahały się od tysiąca do 15 tys. marek, czyli od ok. 1800 do 28 000 złotych. Najwyższe kwoty otrzymywali byli więźniowie obozów koncentracyjnych.<br>Pieniądze można było odbierać we wszystkich oddziałach PKO BP SA. Kolejek przed kasami nie było. Najwięcej poszkodowanych zgłosiło się w dawnych województwach: warszawskim, łódzkim i poznańskim.<br>- &lt;q&gt;Dzisiejszy dzień jest szczególny. Mamy specjalne wydzielone kasy. Nikt nie będzie stał w kolejce. Tutaj wszyscy odbierający odszkodowania będą mogli odpocząć, napić się zimnej wody mineralnej&lt;/&gt; - mówiła dyrektorka