Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 21
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się jego pierwsza wielka pasja - fascynacja morzem. Pływał na rosyjskich statkach po Morzu Czarnym, Śródziemnym, na większych docierał do Japonii i Chin, a już jako kapitan - po Morzu Białym i Atlantyku. Po powrocie z zesłania do kraju kończy Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, skąd w 1904 r. trafia do Zakopanego, odkrywa Tatry, które stają się jego kolejną wielką pasją. W Zakopanem przebywał przez 10 lat (1904-1914), ale zrobił tyle, że niejednemu życia by brakło... Stał się niekwestionowanym przywódcą pokolenia taterników, które wdarło się w Tatry zimą. Pisał: Poszedłem jednak w Tatry... stały się dla mnie objawieniem, deską ratunku dla dręczonej
się jego pierwsza wielka pasja - fascynacja morzem. Pływał na rosyjskich statkach po Morzu Czarnym, Śródziemnym, na większych docierał do Japonii i Chin, a już jako kapitan - po Morzu Białym i Atlantyku. Po powrocie z zesłania do kraju kończy Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, skąd w 1904 r. trafia do Zakopanego, odkrywa Tatry, które stają się jego kolejną wielką pasją. W Zakopanem przebywał przez 10 lat (1904-1914), ale zrobił tyle, że niejednemu życia by brakło... Stał się niekwestionowanym przywódcą pokolenia taterników, które wdarło się w Tatry zimą. Pisał: Poszedłem jednak w Tatry... stały się dla mnie objawieniem, deską ratunku dla dręczonej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego