klienta, który podał im swój telefon komórkowy. Zupełnie zapomniały, że w ten sposób numer, spod którego dzwoniły, zapisał się do pamięci komórki. <br>Nigdy nie wiadomo, czy wszystkie zabezpieczenia są skuteczne. <br>Ilekroć zdarzyło mi się powiedzieć bandycie przez telefon, co o nim myślę, zawsze bałam się, że jednak w jakiś sposób odnajdzie mnie, żeby się zemścić. <br>Różni ludzie dzwonili. Był mężczyzna, który nigdy nie chciał podać swojego imienia. Telefonował regularnie przez kilka miesięcy. Jego obsesyjną wizją było, że kobieta zakłada sobie na głowę pończochę - nie chciał widzieć jej twarzy, nie chciał, by wyrażała jakieś uczucia. Kiedy pytałam o jego sny, o najśmielsze