Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
najwyraźniej w to zaangażowana, a nawet próbujesz dorabiać alibi do jego małżeństwa - że niby on "nie chciał, ale musiał". Natomiast on sam nie zadał sobie trudu, by wyjaśnić, jak to się stało, że sypia z tobą, a żeni się z inną, prawda? Nie myśl o nim, myśl o sobie. Jeśli odpowiada ci ten układ - od czasu do czasu sypiasz z facetem, z którym ci jest dobrze w łóżku, ciesząc się poza tym pełną swobodą - to wszystko w porządku. Jeśli liczysz na coś więcej, powiedz mu o swoich oczekiwaniach. Szybko się dowiesz, co miał na myśli mówiąc, że nie pozwoli ci odejść
najwyraźniej w to zaangażowana, a nawet próbujesz dorabiać alibi do jego małżeństwa - że niby on "nie chciał, ale musiał". Natomiast on sam nie zadał sobie trudu, by wyjaśnić, jak to się stało, że sypia z tobą, a żeni się z inną, prawda? Nie myśl o nim, myśl o sobie. Jeśli odpowiada ci ten układ - od czasu do czasu sypiasz z facetem, z którym ci jest dobrze w łóżku, ciesząc się poza tym pełną swobodą - to wszystko w porządku. Jeśli liczysz na coś więcej, powiedz mu o swoich oczekiwaniach. Szybko się dowiesz, co miał na myśli mówiąc, że nie pozwoli ci odejść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego