Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
nie chciał. Taki ostatni akt woli - niczego nie chcieć, nie pragnąć, nie żądać. Być nikim lub kimkolwiek. Umrzeć, żyć dalej. Co to za różnica? Nieodwołalne zostawia tylko jedno pragnienie: niech czas przyśpieszy, niech to, co ma się wydarzyć - spełni się. Palił papierosa, mrużył oczy jak przysypiający gołąb i tkwił w odrętwieniu.
A może cherub o rybim pyszczku sfrunie z nieba i sprawi, że Zygmunt po wielu, wielu latach znowu uwierzy w Boga i przetrwa do kolejnego wieczoru, kolejnej nocy? To jak przyznanie się do grzechu w konfesjonale, w którym nie ma księdza i tylko wyszczerbione lustro odbija ziemię i niebo. Najpierw
nie chciał. Taki ostatni akt woli - niczego nie chcieć, nie pragnąć, nie żądać. Być nikim lub kimkolwiek. Umrzeć, żyć dalej. Co to za różnica? Nieodwołalne zostawia tylko jedno pragnienie: niech czas przyśpieszy, niech to, co ma się wydarzyć - spełni się. Palił papierosa, mrużył oczy jak przysypiający gołąb i tkwił w odrętwieniu.<br>A może cherub o rybim pyszczku sfrunie z nieba i sprawi, że Zygmunt po wielu, wielu latach znowu uwierzy w Boga i przetrwa do kolejnego wieczoru, kolejnej nocy? To jak przyznanie się do grzechu w konfesjonale, w którym nie ma księdza i tylko wyszczerbione lustro odbija ziemię i niebo. Najpierw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego