zobaczysz,<br>Wiatr to nie będzie wiatr:<br>Nie będzie cię koić.<br><br>I wszystkie żywioły,<br>Wszystkie będą ci złorzeczyć:<br>Lepiej byś przepadł bez wieści!</><br><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>Idź dalej</><br><br>Czy wszystko już dla mnie stracone, skończone?<br>Wróźbiarzu, co czytasz z obłoków jak z ksiąg,<br>Spójrz i przeczytaj, co pisze tam o mnie.<br>Weź przebij, weź odsłoń mi nieco ten gąszcz!<br><br>Prawdziwy to gąszcz, kłębi gęściej się wciąż,<br>Niewiele tam widzi proroczy mój wzrok:<br>Krzyżują się drogi i gmatwa się czas,<br>Co było i co jest, i co stanie się.<br><br>Straszliwy to gąszcz, kłębi gęściej się wciąż,<br>Kurzawa szaleje, dzień zbłądził i noc.<br>Gdzieś gna tabun koni