Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
stworzenie, które od nich uczyło się życia, które - odchodząc - ufało, że są panami świata i potrafią je przy sobie zatrzymać. Płakali z żalu za utraconą potęgą. Kazio zwykł był uśmiechać się, jak gdyby wiedział o nich rzeczy wspaniałe, nie znane im samym. Znikł, zanim poznał wyrazy potrzebne, by swoją wiedzę odsłonić. Płakali z rozpaczy, że nikt już nigdy nie powie im, kim są i na jakie stać ich czyny.
Wracali pod rękę, zbratani, pierwszy raz chyba do głębi sobie przyjaźni. Adam odprowadził żonę do domu. Na progu, kiedy żegnał ją udając się na sesję do szkoły, przytrzymała jego dłoń mówiąc:
- Nie
stworzenie, które od nich uczyło się życia, które - odchodząc - ufało, że są panami świata i potrafią je przy sobie zatrzymać. Płakali z żalu za utraconą potęgą. Kazio zwykł był uśmiechać się, jak gdyby wiedział o nich rzeczy wspaniałe, nie znane im samym. Znikł, zanim poznał wyrazy potrzebne, by swoją wiedzę odsłonić. Płakali z rozpaczy, że nikt już nigdy nie powie im, kim są i na jakie stać ich czyny. <br>Wracali pod rękę, zbratani, pierwszy raz chyba do głębi sobie przyjaźni. Adam odprowadził żonę do domu. Na progu, kiedy żegnał ją udając się na sesję do szkoły, przytrzymała jego dłoń mówiąc: &lt;page nr=111&gt;<br>- Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego