czasie niecałych trzech lat wybudowano linię kolejową z Chabówki do Zakopanego z ośmioma dworcami, dwoma żelaznymi mostami, licznymi przepustami. W październiku 1899 roku wjechał do Zakopanego pierwszy pociąg, dysząc i sapiąc, z pogwizdywaniem syreny, prowadzony przez maszynistę Wojciecha Błońskiego. Przed samym wjazdem pociągu do Zakopanego, w Chycowym Potoku czekała jadących <orig>oficjeli</> nowa niespodzianka. Kilkunastu woźniców, wożących dotychczas gości z Chabówki do Zakopanego, wraz z małżonkami i miejscowymi przeciwnikami kolei (prawdopodobnie obrońcami przyrody) ustawiło się na nowych torach kolejowych. Gdy pociąg zbliżył się do nich, odwrócili się do niego tyłem, opuścili spodnie, podniosły spódnice, witając pociąg gołymi pupami. Maszynista zareagował na to