Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
to i to.



Chodzi tylko o to, że musimy mieć konkretne propozycje. Widzę daleko idącą i niebezpieczną sprzeczność. Otóż bazą "Solidarności" są huty, kopalnie, wielkie przedsiębiorstwa, które na skutek gospodarki prowadzonej od czterdziestu lat stały się bardzo nierentowne, nienowoczesne, zatruwają przyrodę i powinny być w istotny sposób zreorganizowane" jeśli w ogóle nie zamknięte. Powiedzmy, że się na to zgadzamy. Wtedy w każdym z tych zakładów mamy kilka lub kilkadziesiąt tysięcy ludzi bez pracy, którzy w tej sytuacji oczywiście zaczynają strajkować, rzucać kamieniami, manifestować itd. I "Solidarność", jeśli powstanie, musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w takiej sytuacji pójdzie z tymi ludźmi
to i to.<br><br>&lt;page nr=123&gt;<br><br>Chodzi tylko o to, że musimy mieć konkretne propozycje. Widzę daleko idącą i niebezpieczną sprzeczność. Otóż bazą "Solidarności" są huty, kopalnie, wielkie przedsiębiorstwa, które na skutek gospodarki prowadzonej od czterdziestu lat stały się bardzo nierentowne, nienowoczesne, zatruwają przyrodę i powinny być w istotny sposób zreorganizowane" jeśli w ogóle nie zamknięte. Powiedzmy, że się na to zgadzamy. Wtedy w każdym z tych zakładów mamy kilka lub kilkadziesiąt tysięcy ludzi bez pracy, którzy w tej sytuacji oczywiście zaczynają strajkować, rzucać kamieniami, manifestować itd. I "Solidarność", jeśli powstanie, musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w takiej sytuacji pójdzie z tymi ludźmi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego