Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
mu się tak potem wydawało.

Ojciec rzeczywiście robił wszystko, żeby matkę ratować. Kobieta, która ją najpierw zadenuncjowała, zgłosiła się do niego i powiedziała, że ma własne chody, niezależnie od kontaktów swego męża, który jest zawodowym szmalcownikiem, i wydaje się jej, że mogłaby mamę wydostać za dziesięć tysięcy dolarów. To była ogromna suma i pieniądze te pożyczył ojcu Adamczewski, który nigdy mu nie przestawał pomagać. Potem okazało się, że zatrudniał w swej fabryce Żydów i że niektórzy robotnicy, których polecał ojcu do pracy, też byli Żydami. Starania o ratowanie mojej matki trwały trzy miesiące i przez ten czas kobieta, która ją wydała
mu się tak potem wydawało.<br><br>Ojciec rzeczywiście robił wszystko, żeby matkę ratować. Kobieta, która ją najpierw zadenuncjowała, zgłosiła się do niego i powiedziała, że ma własne chody, niezależnie od kontaktów swego męża, który jest zawodowym szmalcownikiem, i wydaje się jej, że mogłaby mamę wydostać za dziesięć tysięcy dolarów. To była ogromna suma i pieniądze te pożyczył ojcu Adamczewski, który nigdy mu nie przestawał pomagać. Potem okazało się, że zatrudniał w swej fabryce Żydów i że niektórzy robotnicy, których polecał ojcu do pracy, też byli Żydami. Starania o ratowanie mojej matki trwały trzy miesiące i przez ten czas kobieta, która ją wydała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego