Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
ta pani żyła, tatko nie zaprosił mnie do siebie ani razu! Ani jednego
razu! Mój dom to był tylko dom ciotek! Jakbym w ogóle nie miała ojca! Przez
te wszystkie lata widzieliśmy się zaledwie pięć razy!
Sądziła, że padną teraz ostre; przykre słowa, i gotowała się, by je odeprzeć.
Tymczasem ojciec milczał. Odwrócił się od niej i zapatrzył w przestrzeń za oknem.
O czym myślał? O kobiecie, dla której rzucił mamę? Niewiele miesięcy upłynęło
od jej śmierci, ale Ula nie miała w sercu współczucia.
- Ta pani, jak się wyrażasz, była moją żoną, wiesz o tym - powiedział wreszcie
oderwawszy wzrok od dalekich
ta pani żyła, tatko nie zaprosił mnie do siebie ani razu! Ani jednego <br>razu! Mój dom to był tylko dom ciotek! Jakbym w ogóle nie miała ojca! Przez <br>te wszystkie lata widzieliśmy się zaledwie pięć razy!<br> Sądziła, że padną teraz ostre; przykre słowa, i gotowała się, by je odeprzeć. <br>Tymczasem ojciec milczał. Odwrócił się od niej i zapatrzył w przestrzeń za oknem. <br>O czym myślał? O kobiecie, dla której rzucił mamę? Niewiele miesięcy upłynęło <br>od jej śmierci, ale Ula nie miała w sercu współczucia.<br> - Ta pani, jak się wyrażasz, była moją żoną, wiesz o tym - powiedział wreszcie <br>oderwawszy wzrok od dalekich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego