Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
upadła, Stachnik ukląkł na niej i trzy razy - jak napisano w akcie oskarżenia - "uderzył ją pięścią w twarz, podbijając oko, rozcinając jej wargi i wybijając dwa zęby". Do miski utoczono kilka "naparstków" krwi, a następnie pomazano nią piersi chorej, która głośno mówiła pacierz. Mąż pokropił wodą święconą zebranych, a teściowa okadziła mieszkanie. W tym czasie pobita sołtysowa podniosła się z podłogi i poszła do domu.
Postawiony decyzją sędziego śledczego w stan oskarżenia Stanisław Stachnik przyznał się do podżegania i urządzenia zbiegowiska 1 stycznia 1926 roku w Wieliszewie, a potem kierowania przez niego najściem na dom sołtysowej. Przyznał się też do jej
upadła, Stachnik ukląkł na niej i trzy razy - jak napisano w akcie oskarżenia - "uderzył ją pięścią w twarz, podbijając oko, rozcinając jej wargi i wybijając dwa zęby". Do miski utoczono kilka "naparstków" krwi, a następnie pomazano nią piersi chorej, która głośno mówiła pacierz. Mąż pokropił wodą święconą zebranych, a teściowa okadziła mieszkanie. W tym czasie pobita sołtysowa podniosła się z podłogi i poszła do domu.<br>Postawiony decyzją sędziego śledczego w stan oskarżenia Stanisław Stachnik przyznał się do podżegania i urządzenia zbiegowiska 1 stycznia 1926 roku w Wieliszewie, a potem kierowania przez niego najściem na dom sołtysowej. Przyznał się też do jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego