brytyjskiej organizacji praw człowieka <name type="org">Statewatch</> znalazły się na niej: <name type="place">Benin</>, <name type="place">Botswana</>, <name type="place">Wyspy Zielonego Przylądka</>, <name type="place">Ghana</>, <name type="place">Mali</>, <name type="place">Mauritius</>, <name type="place">Senegal</>, <name type="place">Chile</>, <name type="place">Kostaryka</> i <name type="place">Urugwaj</>.<br><name type="place">Polska</> na temat połowy z nich nie wyraziła zdania, ale poparła kandydatury pięciu: <name type="place">Ghany</>, <name type="place">Mali</>, <name type="place">Senegalu</>, <name type="place">Mauritiusu</> i <name type="place">Urugwaju</>. Trzy pierwsze to państwa, w których tradycyjnie dokonuje się okaleczania narządów płciowych kobiet. W <name type="place">Mali</> ta nieludzka praktyka dotyczy ponad 90 procent dziewcząt. To jeden z powodów, dla których przeciwko uznaniu tego kraju za bezpieczny, sprzeciwiła się <name type="place">Finlandia</>.<br>Wszystkie kraje poproszone o wypełnienie ankiety, której zawartość ujawnił wczoraj <name type="org">Statewatch</>, mogły dołączyć swoje wyjaśnienia do decyzji na "nie" lub na "tak