zobaczysz. Wszystko u mnie okej. Roztyłam się jak stara pizda. Zadzwoń czasem, jak się urządzisz - i prawie zaraz brzdęk słuchawką. Nie mówiła już na mnie "Krzyś", mówiła, że kładzie aluminiowy siding na garażu, bo to praktyczne, zawsze lubiła narzędzia, zna się na tym, ale... Przecież to ja dzwoniłam! Ja! Ale okej - skoro nie ma miłości, niech będzie praktyczny siding, aluminiowy, bardzo proszę... Jezu, o czym ja myślę, króliki mi się w głowie pieprzą. Za długo siedziałam na tych bagnach nad oceanem albo uwalona jeszcze jestem. Tamci też byli uwaleni, to dobrze, może mniej poczuli, mniej się męczyli w ogniu. Więc nie