Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
bywalec sądowych rozpraw.
Henryk Malanowski
Zmieniono personalia oraz nazwę firmy.


Złodziej w szpitalu
Hieny

Los, a może - jak kto woli - przypadek sprawił, że trzy różne kobiety, z trzech różnych stron kraju spotkały się w jednym miejscu. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dramatyczne dla każdej z nich okoliczności oraz konsekwencje pobytu w tym właśnie miejscu i w tym czasie.

Pacjentka Barbara T.

Barbara T. poszła do lekarza z jakąś drobną infekcją, która ciągnęła się nieco zbyt długo. Lekarz zalecił zwykłe, rutynowe badania. Jak wiele kobiet w jej wieku, nie robiła ich od... Lepiej nie mówić, jak dawno! Później
bywalec sądowych rozpraw.<br>&lt;au&gt;Henryk Malanowski&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;Zmieniono personalia oraz nazwę firmy.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Złodziej w szpitalu&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Hieny&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Los, a może - jak kto woli - przypadek sprawił, że trzy różne kobiety, z trzech różnych stron kraju spotkały się w jednym miejscu. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dramatyczne dla każdej z nich okoliczności oraz konsekwencje pobytu w tym właśnie miejscu i w tym czasie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Pacjentka Barbara T.&lt;/&gt;<br><br>Barbara T. poszła do lekarza z jakąś drobną infekcją, która ciągnęła się nieco zbyt długo. Lekarz zalecił zwykłe, rutynowe badania. Jak wiele kobiet w jej wieku, nie robiła ich od... Lepiej nie mówić, jak dawno! Później
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego