prostu złodzieje już znają nasze twarze. Przyznaję, kradzieże w pociągach to plaga. <br>Jak twierdzi J. Noga, najniebezpieczniej jest w pociągach na trasie z Warszawy, przez Słupsk do Kołobrzegu oraz z Katowic do Kołobrzegu. Najwięcej kradzieży dokonuje się pomiędzy Piłą a Szczecinkiem. <br>Jeżeli o tym wszystkim wiadomo, dlaczego ludzie są nadal okradani? Nie możemy być w każdym miejscu i o każdej porze. Niestety, często podróżni sami są sobie winni. Są zbyt ufni, lekkomyślni. Zostawiają swoje bagaże, ubrania, wychodzą do WARSU, na papierosa. Ta krótka chwila wystarczy, by złodziej zrobił to, co umie najlepiej odpowiada komendant Noga. Nie wszyscy są łatwowierni i naiwni