Pamiętaj, że po zwykłej chorobie<br>rekonwalescenci uczą się chodzić...<br> Też im krucho pod nogami!<br> A cóż dopiero nam?<br> - Ty mów o sobie.<br> - Więc właśnie mówię! 0 co chodzi?<br> - Nie wolno ci tu wrosnąć!<br> - Ani mi się śni! - zaprzeczyłem tym gorliwiej, że trafiła mnie<br>celnie.<br> - Heleno, potrzebuję jeszcze trochę czasu... na okrzepnięcie.<br> - To krzepnij szybko, bo ja już nie mam siły - szepnęła.<br> Udałem, że nie słyszę.<br> - Prosta sprawa, Heleno, zrozum...<br> Co nagle, to po diable!<br> Zgadzasz się?<br> Skinęła głową.<br> Kolorowa głowa, kolorowa.<br> Kolorowa jest moja głowa...<br> Takie bzdury, ni stąd, ni zowąd, rodziły się w moim mózgu!<br> Raptem nieproszone wyskakiwały spod pokrywki